Obiecał jej. Obiecał, ale nie dotrzymał obietnicy. Zranił ją.
"Na zawsze razem"
Jedno zdanie, trzy słowa, trzynaście liter. Nic wielkiego. Normalne słowa, ale niespełnione potrafią zranić jak niewiele innych.
Ich wspólne życie było piękne, ale on zatruł je złamaną obietnicą.
"Kocham Cię"
Kiedyś te słowa z jego ust sprawiały, że czuła się jak w niebie. Teraz nimi gardzi. Nienawidzi ich. Nie wierzy już w prawdziwą miłość, wmawia sobie, że ona nie istnieje. Że życie jest okrutne i aby przetrwać trzeba być twardym. Nie można mieć uczuć, aby przetrwać próbę przed którą stoimy.
~~~~~~~~
Heej :D
Jestem Julia, ale jeśli tu trafiliście pewnie o tym wiecie xd
To mój ...nasty blog xd
o Cami ;>
No to ten.. szablon jak widzicie to na razie nic specjalnego, ale to się zmieni ;>
Zamówię, ale muszę mieć 2 notki, także ten..
No to pa ;*
Ojeju ^^ <33
OdpowiedzUsuńKrótko, ale fajne <33
Uwielbiam takie smutne opowiadania :* <3
Wiesz... Nie stać mnie na dłuższy kom ze względu na krótki prolog xd
Fajnie się zapowiada <33
Czekam na rozdział :*
Julson
PS
Szablon nie jest aż tak bardzo zły :) Mi się podoba <3
Jej, komłaś *o*
UsuńDziękuję ;**
Nie sądziłam, że szablon się spodoba, bo to przecież mój xd
Świetne. Lubię Camillę, więc na pewno będę czytać ;)
OdpowiedzUsuńA szablon ładny, nie gadaj ;) Ja to nic nie umiem zrobić w tym kierunku <333
czekam na jedyneczkę,
Cathy